Motofilm

Kup dom w Dubaju a dostaniesz Lamborghini

Jeden z deweloperów sprzedających nieruchomości w Dubaju wpadł na pomysł jak przyciągnąć do siebie klientów. Kupując od nich posiadłość o wartości co najmniej 189 tysięcy dolarów otrzymacie „w gratisie” samochód. W zależności od tego ile wydacie na Wasze nowe miejsce zamieszkania dostaniecie BMW 730i, BMW X6 35i xDrive, a nawet Lamborghini Huracan LP610-4. Musicie się jednak spieszyć bo ta promocja w Damac Properties trwa tylko od 1 stycznia do 1 lutego 2016 roku.

Sałatka z karmelizowanymi pomidorkami koktajlowymi i oliwkami

Kuchenne szaleństwa

Sałatka z karmelizowanymi pomidorkami koktajlowymi i oliwkami

Ford Focus RS (2015) na nowych zdjęciach

Autokult

Ford Focus RS (2015) na nowych zdjęciach

DROŻDŻOWE ŚLIMACZKI Z ORZECHAMI I SERKOWYM LUKREM

Przepisy Aleksandry

DROŻDŻOWE ŚLIMACZKI Z ORZECHAMI I SERKOWYM LUKREM

Italia poza szlakiem

Witajcie w królestwie Barbera d’Asti. Winny świat Piemontu by Massimo Pastura

Poznaję Włochy enokulinarnie od 2010 roku. Co roku inny region, wiele winnic odwiedzonych, wiele win ze sobą przywiezionych, ale …. dopiero w 2015 roku mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że trafiłam na właściwe miejsca, właściwych producentów, na wina, które wspominam, o których myślę i których szukam tu, gdzie mieszkam. Co więc się takiego stało? Ano tylko tyle i aż tyle, że „te” miejsca znajdowali dla mnie „właściwi” ludzie mieszkający na miejscu i znający najlepszych winiarzy w swojej okolicy. Muszę Wam powiedzieć, że pierwszy raz aż tak dużo win przypadło mi do gustu i zapadło głęboko w pamięć, a to dla mnie najlepsza rekomendacja ich jakości. Dlatego chcę Wam o nich opowiadać.   Ale najpierw musicie wiedzieć, że to nie jest to artykuł sponsorowany, jego celem jest pokazanie Wam miejsca na mapie Włoch, gdzie warto pojechać, warto degustować i warto się edukować poprzez wzbogacanie swojej wiedzy winiarskiej. No i zapraszam tu wyłącznie Czytelników, którzy ukończyli 18-sty rok życia. Dzisiaj będzie o kimś, kto okiełznał szczep Barbera do perfekcji i tworzy z niego wyłącznie mistrzowskie kompozycje. Massimo „Max“ Pastura   Mówią o nim, że trudno jest znaleźć kogoś, kto bardziej kochałby swoją pracę. Nie miałam pojęcia, że będę miała zaszczyt go odwiedzić i poznać osobiście. A jednak, świat jest pełen niespodzianek i … dobrych ludzi, którzy wiedzą, co najlepsze. Dobrym duchem mojego piemonckiego poznawania smaków była Agnieszka Liwińska, Polka od lat mieszkająca w Piemoncie, sommelier i znawczyni regionu. To właśnie ona zawiozła mnie do Cascina La Ghersa, gdzie od końca lat osiemdziesiątych XX wieku Massimo kontynuuje rodzinną tradycję produkcji najlepszego wina Barbera d’Asti. To już czwarte pokolenie.   ________ W Piemoncie mówi się, że Barbera przybiera charakter ludzi, który ją uprawiają – jest skromna, ale jednocześnie silna i krzepka. Patrzę na Massimo i uśmiecham się pod nosem, dokładnie tak opisałabym tego faceta! Ale nie mogłabym nie dodać jeszcze jednego określenia – „nieuleczalnie zauroczony pasjonat”. ________   A co to za jeden ten Barbera?   Barbera to szczep uprawiany nie tylko we Włoszech, ale to właśnie tu, na północy Italii daje ono najlepsze wina. Ponad połowa win produkowanych w Piemoncie i południowo-zachodniej Lombardii jest właśnie z tego szczepu. Co ciekawe, to drugi szczep Italii, pod względem ilości upraw (po Sangiovese). W wielu restauracjach na świecie bardzo chętnie podaje się Barberę, ponieważ ona po prostu świetnie komponuje się z jedzeniem. Niestety w Polsce nie jest tak popularna, a szkoda, bo to klasyczne włoskie wino obiadowe, soczyste, kwaskowate i wytrawne. Niestety przed dekadą świat piemonckich winiarzy, skuszonych zdobywaniem tzw. punktów Parkera, goniąc za uzyskaniem jak największej ilości punkcików w skali tego najbardziej wpływowego krytyka wina na świecie, niemalże zaprzepaścili dobre imię Barbery. Te czasy jednak minęły i – jak mówią – ciemne dni „sparkeryzowanej” (od nazwiska Roberta Parkera) Barbery minęły bezpowrotnie. ________ Barbera jest robione ze szczepu o tej samej nazwie w piemonckich okręgach: Barbera d’Asti, Barbera d’Alba i Barbera del Monferrato. ________   Barbera ma mniejszą zawartość tanin niż chociażby słynne Nebbiolo, jest także bardziej owocowe i ma wysoką kwasowość, ale wciąż pozostaje w cieniu wspomnianego Nebbiolo, a więc win takich jak: Barolo, Barbaresco i Nebbiolo. Zgodzicie się z tym?   Jak podają specjaliści: Barbera jest najłatwiej przystosowującym się i żywotnym szczepem z trzech głównych piemonckich odmian (nebbiolo, dolcetto, barbera). Może dawać wina znacznie różniące się od siebie – od lekkich, po potężne, wymagające dłuższego okresu leżakowania w piwnicy. Po kilku latach, wino może być takie, a nawet lepsze jak sławne Barolo. Często wino z Barbery mylone jest z winem z Cabernet Sauvignon, z powodu podobnego aromatu czarnej porzeczki, chociaż śliwkowe akcenty i wyższa kwasowość, mogą być tropem wskazującym na Barberę. Źródło ________ Cytowani przeze mnie specjaliści nie wspominają jednak o grignolino, a teraz i temu szczepowi powoli zwraca się honor. ________   Nie byłam wcześniej zwolenniczką Barbery, ale odkąd wróciłam od Maxa ciągle kupuję Barbera d’Asti (nie Barbera d’Alba) i porównuję z winami jego produkcji. Minęło już 2,5 miesiąca, a ja wciąż nie znalazłam niczego podobnego do jego win. Coraz bardziej przekonuję się, że byłam w winnym niebie:). Nieuleczalnie zauroczony pasjonat   Massimo od początku skupiał się na tworzeniu wina zawierającego wszystko to, co najlepsze w tym szczepie i miejscu, w którym wzrasta. Prawdopodobnie już milion razy opowiadał o swoich winach, a jednak na jego twarzy wciąż maluje się uśmiech płynący gdzieś tam z głębi i te pełne zainteresowania oczy! Przez ponad 2 godziny oprowadza nas po swoim królestwie, odpowiadając na każde nasze pytanie, a potem z zaciekawieniem przyglądał się naszym reakcjom w czasie degustacji. Massimo jest winiarzem, enologiem i właścicielem Cascina La Ghersa, która należy do jego rodziny od 1928 roku. Są tu wciąż krzewy, które sadził jego pradziadek.   Największą pasją Pastury są stare odmiany winogron Piemontu, takie jak Barbera, Timorasso, Moscato czy Cortese.   Nizza Monferrato - stolica Barbery Winnice należące do Cascina La Ghersa położone są na obszarze prestiżowego terytorium wzgórz Nizza Monferrato, zwróconym do doliny Nizza, uznanym za teren DOC, ciągnącym się aż do środka terenów produkcji Barbera d‘Asti. To idealny obszar z południowym i południowo-zachodnim nasłonecznieniem oraz kamienistą glebą, która doskonale chroni winorośle przed przemarzaniem. Winnice rozpościerają się na wzgórzach, jak okiem sięgnąć, a w pogodne dni można zobaczyć nawet szczyt Monte Viso, oddalony o około 90 km. W czerwcu 2014 roku tutejszy krajobraz winnic został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO w ramach obiektu pod nazwą Krajobraz winnic Piemontu: Langhe-Roero i Monferrato. Jest więc jednym z 6 obszarów winnego krajobrazu Piemontu. Wcześniej denominacja Nizza była podstrefą Barbera d’Asti.   ________ Od lipca 2016 r. będą dostępne pierwsze oficjalne butelki z etykietą NIZZA DOCG, czyli Barbera ścisłe związana z terytorium (jej specyficzny charakter). ________   Tak na marginesie Nizza jest uznawana za stolicę Barbery. Czy kupię wina Pastury w Polsce? Mam ogromną nadzieję, że zechcecie poszukać win Massimo Pastura w dobrych sklepach z winami w Waszej okolicy, bowiem mamy w Polsce dystrybutora jego win. To firma Pavonique z podwarszawskiego Piaseczna. Można i kupić u nich, ale minimum 6 butelek. Swoją drogą zapewniam Was, że to byłby doskonały zakup. Ceny za butelkę – od 39 zł i tym razem jakość idzie w parze z ceną. Szczęściarze z branży będą się mogli spotkać osobiście z Massimo w styczniu w Warszawie. Niestety impreza jest zamknięta – wyłącznie dla zaproszonych gości. A mnie marzy się kiedyś otwarta degustacja win Massimo w Polsce, najlepiej z jego opowieściami w tle. Wtedy wina smakują najlepiej:). Co szczególnie mogę Wam polecić? Timian DOC Cóż, mój number 1 to Timian DOC! Wino niezwykłe – taka właśnie adnotacja tkwi w moich notatkach. Wina ze szczepu Timorasso nie udaje się uzyskać każdego roku. A jeśli aura sprzyja i zbiory są udane, Timorasso musi jeszcze leżakować co najmniej 13 miesięcy w drewnianych beczkach. Za to powstaje wspaniałe białe wino o złocistym kolorze i intensywnym bukiecie zapachowym kwiatu akacji, dojrzałej gruszki i miodu. Dla mnie wyjątkowe i niepowtarzalne, jak miejsce, gdzie rośnie to winogrono – Colli Tortonesi (Wzgórza Tortona) – wina należące do tej apelacji noszą nazwę Colli Tortonesi DOC. Ten rejon obejmuje około 30 miasteczek położonych na łagodnych wzgórzach w prowincji Aleksandria w Piemoncie, łącznie to 1800 hektarów winnic z czego zaledwie 40 hektarów to Timorasso! Sami więc widzicie, jak wyjątkowe to miejsce i jak wyjątkowe to wino. Il Pioggio DOCG Słynne Gavi wyrabiane z odmiany winogron Cortese, orzeźwiające, a jednocześnie eleganckie w stylu, znakomicie pasujące do dań z owoców morza, idealne do kuchni piemonckiej. Winnica położona jest pomiędzy miastami Gavi i Novi Ligure, a średni wiek winorośli to 60 lat. Znajdziemy tu zapach kwiatów i owoców, z nutami, które przypominają brzoskwinie, owoce tropikalne, wapno i głóg. Uwielbiam! Muascae Tym razem czerwone, dające solidnego kopa Barbera d’Asti Superiore. Sadzonki osobiście sadził Massimo w 1996 roku. Rocznie powstaje około 2200 butelek tego wina. Dla mnie wino o genialnym, głębokim kolorze, a w zapachu intensywne nuty czarnej porzeczki, sok żurawinowy, mentol, nuty jagód jałowca, pieprz i sole mineralne. To wino to szczyt elegancji! Idealne do wszystkich potraw mięsnych, twardych serów. Doskonałe wino medytacyjne.   Z win czerwonych polecam także: Vignassa Barbera d’Asti Superiore DOCG – jedno z klasyków i duma Cascina La Ghersa! Jeśli wino ma oznaczenie DOCG to oznacza najwyższą jakość. Jak widzicie zdjęcie mi już wyszło nieco niewyraźnie … wszak to Superiore! Smentia DOC – ze szczepu Croatina, podobnie jak Timian pochodzi z apelacji Colli Cortonesi. Pachnie niezwykle, nie jest ciężkie, a do tego pyszne i cudowne! Cóż, tyle mówią moje notki, bo zamiast fachowych określeń mam po prostu mnóstwo wykrzykników przy słowie „cudowne”. Wybaczcie, nie jestem sommelierem. Spineira DOC – tym razem Grignolino d’Asti – cudowne, lekkie, niezwykłe, zaledwie 1700 butelek rocznie.   Giorgia Moscato d’Asti DOCG Klasyka piemoncka na koniec. Słodkie wino Moscato d’Asti, które Massimo Pastura nazwał tak, jak swoją córkę Giorgia, która przyszła na świat w tym samym roku, co wino – 2000. Dlatego jest ono wyjątkowo bliskie sercu Massisimo. Wspaniałe, białe wino, słodziutkie, jak jego córka! Odmiana to Moscato bianco di Canelli. Wyczujemy tropikalne owoce i biały kwiaty, cytrusy i orzechy laskowe. To wino można pić zarówno racząc się słodkim deserem, owocami, jak i twardymi serami czy gorgonzolą. Wino idealne właściwie o każdej porze dnia, gdy złapie nas pragnienie:). Ja miałam okazję popijać nim wspaniałe kozie sery! Ponieważ po degustacji czas nas gonił, Massimo wręczył nam butelkę Giorgia zapewniając, że do kozich serów będzie idealne. I było!   To oczywiście nie koniec, ale zainteresowanych odsyłam na stronę Massimo, gdzie są opisane wszystkie wina, które produkuje, Cascina La Ghersa. Jak dojechać do Cascina La Ghersa Z autostrady A21 Turyn-Piacenza zjechać wyjazdem Asti-Est i od razu zjechać na Autostradę A33, kierunek Asti – Alba – Cuneo. Jechać w kierunku Alba/Cuneo przez około 15 km, aż do zjazdu na Canelli – Nizza Monferraoto, do Acqui Terme i jechać około 10 km na S.P. 456 (Asti-Mare), kierunek Canelli, aż do miasteczka Moasca. Jadąc za znakami „Centro” dojedziemy do znaku informującego o skręcie do „Cascina La Ghersa”. Azienda Agricola Cascina La Ghersa Reg. Chiarina, 2 14050 Moasca (Asti) Piemont, Włochy               Źródło mapy    Gdzie nocować To akurat najmniejszy problem, ponieważ w odległości spaceru od Cascina La Ghersa Massimo wraz ze swoją polską żoną (tak, tak!!) prowadzą Locanda La Ghersa w miejscowości Aglliano Terme. Przepiękny widok na wzgórza Monferrato i do tego piękne i wygodne pokoje.   Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i jeszcze raz dziękuję Agnieszce Liwińskiej za to niezwykłe popołudnie w piemonckich krajobrazach. Magda

Granola dyniowa

Przy kuchennym stole

Granola dyniowa

Nauka poprzez zabawę - Bączek matematyczny PIRUET.

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Nauka poprzez zabawę - Bączek matematyczny PIRUET.

10 pięter i 10 różnych żyć w projekcie rumuńskiego fotografa Bogdana Girbovana

Fotoblogia.pl

10 pięter i 10 różnych żyć w projekcie rumuńskiego fotografa Bogdana Girbovana

Condom Challenge – śmieszny projekt portretowy Andreasa Varro

Fotoblogia.pl

Condom Challenge – śmieszny projekt portretowy Andreasa Varro

Jak nie dać się oszukać na promocjach w sklepie?

W roli Mamy

Jak nie dać się oszukać na promocjach w sklepie?

Nadszedł czas wyprzedaży, a wraz z nim prawdziwe szaleństwo cenowych obniżek. Gorączka zakupów rośnie tym wyżej, im niżej lecą ceny oferowane przez sprzedawców. Obniżki -30, -50, a nawet -70% robią wrażenie na każdym kupującym. Gdzie taniej tam lepiej, jednak co zrobić by nie dać się złapać w pułapkę promocyjnych zakupów? Co zrobić,  gdy hasło “promocja” […] Post Jak nie dać się oszukać na promocjach w sklepie? pojawił się poraz pierwszy w W Roli Mamy.

Fotografie pocięte w czasie, czyli jak tworzyć time slice - fotograficzne przekroje czasowe

Fotoblogia.pl

Fotografie pocięte w czasie, czyli jak tworzyć time slice - fotograficzne przekroje czasowe

Zupa ziemniaczana

Mój kulinarny pamiętnik

Zupa ziemniaczana

Etuo jako pomysł na szybki prezent.

MARYSIA-K

Etuo jako pomysł na szybki prezent.

Dzień dobry! Dzisiaj chciałabym pokazać Wam cudowne etui na telefon od etuo. Jestem zachwycona jego jakością i z pewnością jest to najlepsze case jakie posiadam. Wszystkie inne bardzo szybko się brudziły, albo po prostu zdzierały i po krótkim czasie musiałam wymieniać na inne. Nadruk z wizerunkiem wilka wykonany jest w bardzo dobrej jakości i nie ulatniał się z niego brzydki zapach (co niestety zawsze mi się zdarzało). Boki etui są przeźroczyste- dokładnie tak jak lubię, a wycięcia na przyciski, ładowarkę i słuchawki znajdują się w odpowiednich miejscach i nie preszkadzają podczas użytkowania telefonu. Drugie cudeńko wybrałam sobie zwykłe- przeźroczyste, aby nie przesłaniało tradycyjnego jabłuszka Apple, które uwielbiam za prostotę i elegancję. Przesyłka z etuo była bardzo ekspresowa. Paczkę otrzymałam kurierem. Case są doskonałym pomysłem na szybki prezent. Każdemu z nad zdarza się o kimś zapomnieć. Firma jest brdzo rzetelna jak i sam szybki, prosty kontakt i miła obsługa. Etuo oferuję całą masę różnych case i każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.Słyszeliście o etuo?Podobają się Wam moje case?instagram- @marysiakujawinskacase- etuo

Koktajl pietruszkowy

Moja smaczna kuchnia

Koktajl pietruszkowy

Gofry śniadaniowe z ricottą

Magia w kuchni

Gofry śniadaniowe z ricottą

Owsiane muffiny z borówkami - idealne na leniwe śniadanie

Gotowanie, czyli hobby dla każdego

Owsiane muffiny z borówkami - idealne na leniwe śniadanie

Dzień dobry! Dzisiaj jest wiekopomna chwila, bo... Śniadanie Mistrzów M&M publikowane na naszym fanpage ma już 1 rok! <3Zaczęło się od jajka po benedyktyńsku i tak co każdą niedzielę od tamtego czasu publikujemy zdjęcia naszych śniadań. Tego dnia zazwyczaj mamy więcej czasu, więc można zaszaleć! Dzisiaj oprócz kanapek, do aromatycznej kawy upiekłyśmy muffiny owsiane z borówkami. A więc do dzieła!Składniki:1 szklanka płatków owsianych błyskawicznych1 szklanka mleka1 szklanka mąki pszennej typ 500sól1 łyżeczka proszku do pieczenia1 jajko4 łyżki cukru brązowego1/4 oleju rzepakowego1 szklanka zamrożonych lub świeżych borówekPrzygotowanie:Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni.Do miski dodajemy płatki i mleko. Zostawiamy na 5 minut żeby pochłonęły część płynu.W drugiej misce przesiewamy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia, sól.Lekko ubijamy trzepaczką jajko tak żeby zwiększyły swoją objętość. Dodajemy cukier, a następnie olej.Do jajka dodajemy płatki, wszystko mieszamy.Łączymy obie miski - do mokrych dodajemy suche. Powoli, partiami. Na końcu borówki.Jeśli macie papilotki wkładamy do 3/4 wysokości.I czas włożyć do piekarnika na około 20 minut. Po wyjęciu i ostygnięciu można oprószyć cukrem pudrem.Smacznego!I można zacząć smacznie dzień! <3~M&M

PLACKI Z MUSU OWOCOWEGO Z KONFITURĄ

Weganon

PLACKI Z MUSU OWOCOWEGO Z KONFITURĄ

Giełda klasyków

Chevrolet Camaro 1969 – ok. 400000 PLN – USA

Jak poważni ludzie biorą się za rasowanie amerykańskich klasyków to nie ma lipy. Ten Chevrolet Camaro ma 850 KM, a mógłby mieć jeszcze więcej. Tu wszystkie podzespoły są z górnej półki, dobierane z odpowiednim zapasem wielkości i wytrzymałości. Podstawą był 7 l big block, rozwiercony do 8,2 l i napędzany dwiema 76 mm turbosprężarkami. Odpowiednio […] Post Chevrolet Camaro 1969 – ok. 400000 PLN – USA pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Mercedes 300 SEL 6.3 AMG W109 1970 – ok. 607000 PLN – Niemcy

Mercedes 300 SEL 6.3 AMG W109 jest repliką „Rote Sau” („czerwonej świni”) – wyścigowego samochodu przygotowanego przez AMG, który w 1971 roku nieoczekiwanie wygrał swoją klasę i zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej morderczego wyścigu 24h Spa-Francorchamps. Pierwsza powojenna jednostka V8 Mercedesa została tu rasowo zmodyfikowana pod okiem Erharda Melchera, jednego z założycieli AMG. Jej […] Post Mercedes 300 SEL 6.3 AMG W109 1970 – ok. 607000 PLN – Niemcy pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Zupa z pieczonych warzyw

Kolorowo torcikowo

Zupa z pieczonych warzyw

Jakieś uzależnienia? Zegarki, naszyjniki i czerwone usta!

FIKI BLOG. Z PASJĄ DO ŻYCIA

Jakieś uzależnienia? Zegarki, naszyjniki i czerwone usta!

Pasta z tuńczyka z awokado i jajkiem

Jak pączek w maśle

Pasta z tuńczyka z awokado i jajkiem

Kalkuta – Indie / India

KANOKLIK

Kalkuta – Indie / India

KOŁEM SIĘ TOCZY

Tatry Zimą. Kopa Kondracka, Małołączniak

Gdzie idziemy na Sylwestra? – w końcu musiało paść to pytanie. Bardzo usilnie rozważałem pozostanie w Katowicach. Sami wiecie – sylwester z Polsatem, pod samym oknem, szalejące tłumy, Beatka Kozidrak w obcisłych leginsach. No jak tu nie zostać? Wszak rok temu mieliśmy wielkie szczęście odwiedzić wyjątkowo piękne Bieszczady, więc w teraz także trzeba było wymyślić coś The post Tatry Zimą. Kopa Kondracka, Małołączniak appeared first on Kołem Się Toczy.

Raw food – Janek Paszkowski – książka na niedzielę + KONKURS

Kuchnia na wzgórzu

Raw food – Janek Paszkowski – książka na niedzielę + KONKURS

Tarta z mielonym mięsem i ryżem

Ugotujmy coś

Tarta z mielonym mięsem i ryżem

Polecam tartą mojego przepisu..

Jak zrobić ryż do sushi

Kulinarne przygody Gatity

Jak zrobić ryż do sushi

Kawowy tort bezowy z granatem

Niezły młynek

Kawowy tort bezowy z granatem

Każdy zachwyca się tortami pavlowa, ja jednak dzisiaj trochę cieniej i mniej słodko ale bardzo pysznie i naprawdę bezowo. Taki tort z pewnością Was zachwyci. Składniki: 6 białek1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej1 szklanka cukru pudru1 łyżeczka kakao1 łyżeczka octu jabłkowego1 łyżeczka czubata maki ziemniaczanej szczypta solimasa125 g serka mascarponeskórka otarta z 1 cytryny i sok50 g cukru pudrudo dekoracji1 duży granat strata gorzka czekolada (1-2 kostki)Ciekawe rozwiązania znajdziecie tutajPrzygotowanie: Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywna pianę, stopniowo dodajemy po jednej łyżce cukier puder, jak białka ładnie zaczną błyszczeć dodajemy ocet, mąkę kakao i kawę cały czas ubijając.Masę białkową wykładamy na dwie blachy piekarnikowe wyłożone papierem pergaminowym, tworzymy cztery placki od największego na najmniejszego. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku termoobieg na 120 C przez 30 minut, następnie zmieszamy temperaturę na 100 C i pieczemy jeszcze 2,5 h.Serek mascarpone ucieramy z cukrem pudrem, dodajemy sok z cytryny i skórkę. Wysuszone bezy przekładamy masą i każdą warstwę posypujemy granatem. Smacznego!

Kinetic sand-  piasek kinetyczny.

DZWONECZKOWY RAJ MAMY

Kinetic sand- piasek kinetyczny.

Komosa z jabłkiem i cynamonem

Filozofia smaku

Komosa z jabłkiem i cynamonem